Trzech członków grupy terrorystycznej Al-Kaida zginęło w wyniku ataku drona, który miał miejsce na wschód od stolicy Jemenu, zgodnie z oświadczeniem lokalnych władz. Najprawdopodobniej Stany Zjednoczone przyczyniły się do zabójstwa terrorystów. Amerykańskie władze nie udzieliły jeszcze komentarzu w sprawie  ataku. Dron zaatakował samochód w prowincji Marib, gdzie w 2021 roku doszło do krwawych walk między siłami rządowymi a rebeliantami Huti.