23-letni inżynier z miasta Dartford w Anglii został w środę zatrzymany przez policję za latanie dronem w pobliżu Mountain Course. W sądzie na rozprawie mężczyzna przyznał się do winy, że podczas wyścigu użytkował bezzałogowy statek powietrzny na odległości mniejszej niż 1000 metrów od trasy, gdzie odbywają się wyścigi motocyklowe. Przestępca podkreślił, że nie miał żadnego pojęcia, że ​​korzystanie z drona jest zabronione, bo nie było żadnych znaków. Ponadto został ukarany grzywną w wysokości 3000 funtów.