Zgodnie z nowym raportem udało się uniknąć kolizji w powietrzu po tym, jak dron latał nielegalnie w odległości 16 stóp od komercyjnego samolotu rozwijającego prędkość 300 mil na godzinę. EasyJet Airbus A320 znajdował się na wysokości 5000 stóp po starcie z lotniska Gatwick, kiedy piloci wykryli obiekt latający w bezpośrednim sąsiedztwie samolotu. Urzędnicy przypisali incydent do kategorii A –  co świadczy o tym, że istniało duże ryzyko powstania kolizji. Brytyjski Urząd Dozoru Technicznego podkreślił w raporcie, że początkowo pilot myślał, że obiekt to ptak, zanim stwierdził, że był to dron użytkowany nielegalnie. Jeśli chodzi o Wielką Brytanię, maksymalna dozwolona wysokość latania dronami to 400 stóp.