W październiku 2017 r. bezzałogowiec zderzył się z samolotem komercyjnym w Kanadzie. Według Ministerstwa Transportu był to pierwszy taki incydent w kraju. Dron uderzył w jedno ze skrzydeł samolotu, gdy na pokładzie było sześciu pasażerów i dwóch członków załogi. Samolot doznał jedynie niewielkich szkód i był w stanie bezpiecznie wylądować.

W 2017 roku, Kanada ogłosiła, że ​​nielegalne jest latanie rekreacyjnymi dronami w pobliżu lotnisk. Prawo zabraniało powietrznych dronów w odległości 5,5 km (3,5 mil) od lotniska i ograniczało wysokość lotu drona do 90 metrów (300 stóp). Osoby łamiące ograniczenia mogą zostać ukarane grzywną w wysokości do 25 000 dolarów kanadyjskich (20 000 USD, 15 000 GBP).

Minister transportu, Marc Garneau, powiedział: „Chociaż zdecydowana większość operatorów dronów lata odpowiedzialnie, naszą uwagę zwróciły takie incydenty, które skłoniły nas do podjęcia działań i wydania tymczasowych środków bezpieczeństwa, ograniczających możliwość podróżowania dronami rekreacyjnymi”.