Kiedy w 2017 roku znaleziono kości rzadkiego dinozaura podczas wykopalisk budowlanych w mieście Thornton, w stanie Kolorado, niespodziewane odkrycie wywołało ogromne zainteresowanie na całym świecie. Co więcej, entuzjaści dronów uruchomili swoje bezzałogowe pojazdy powietrzne, starając się zdobyć zdjęcia znaleziska z lotu ptaka.

Zdjęcie wykopaliska zrobione za pomocą drona

Problem polegał na tym, że drony stały się tak kłopotliwe dla robotników, że nie byli w stanie wykonywać swoich zadań i zmuszeni byli do tymczasowego wstrzymania prac nad wykopaliskiem, w celu oczyszczenia powietrza.

To spowodowało podjęcie działań przez władze miasta, w celu kontrolowania stale rosnącej liczby dronów. W kwietniu 2019 roku, Rada Miasta Thornton uchwaliła szereg przepisów, które czynią przestępstwem użytkowanie drona w przypadku naruszania prywatności, nękania ludzi lub zwierząt lub ingerowania w działania służb. Naruszenie wyżej wspomnianych przepisów może skutkować grzywna w wysokości 2 650 dolarów.