Według oświadczenia dowództwa amerykańskich sił zbrojnych w Afryce, Rosja prawdopodobnie uczestniczyła w zestrzeleniu amerykańskiego drona, który zniknął w pobliżu Trypolisu 21 listopada.

Rzecznik sił powietrznych afrykańskiego dowództwa pułkownik Christopher Carns powiedział, że zgodnie z wynikami dochodzenia przeprowadzonego w USA, rosyjscy kontraktorzy wojskowi mogli sterować swoimi systemami obrony powietrznej w czasie kiedy zniknął amerykański bezzałogowiec.

Jednocześnie rosyjscy urzędnicy zaprzeczyli udziałowi w tym incydencie.