Mężczyzna z amerykańskiego stanu Pensylwania zestrzelił drona DJI Mavic 2 Pro, który sprawdzał sieci wysokiego napięcia. Incydent miał miejsce w mieście Sayr. Bezzałogowiec został wykryty w śmietniku za domem, należącego Gregory Ferro. Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał, że wyrzucił drona do kosza, ale według oświadczenia organów ścigania „nie chciał rozmawiać na temat tego, jak to się stało”. Policja stanowa zakwalifikowała incydent jako naruszenie prawa, w wyniku czego została wyrządzona szkoda materialna w wysokości ponad 1000 USD. Sprawa zostanie rozpatrzona przez sąd w hrabstwie Bradford.