Według oświadczenia funkcjonariuszy policji w indyjskim mieście Bombaju kilka dni temu pilot helikoptera zauważył niezidentyfikowany obiekt w stu metrach nad nim, który najprawdopodobniej mógł być dronem. Organy ścigania w Bombaju zostały poinformowane o incydencie. Zastępca naczelnika policji, Suhas Raikar, oświadczył, że policja rozpoczęła już szczegółowe dochodzenie w sprawie incydentu. Policja w Mumbaju przedłużyła zakaz używania dronów na kolejny miesiąc.